toaleta w Europie
Historia toalet w Europie to naprawdę fascynująca podróż od prostych, często niehigienicznych rozwiązań po coraz bardziej nowoczesne i komfortowe systemy. Jeszcze w średniowieczu ludzie zazwyczaj korzystali z garnków czy nocników, których zawartość wyrzucano przez okna na ulicę, co oczywiście nie sprzyjało czystości i zdrowiu. W niektórych miastach wyznaczano nawet określone godziny na opróżnianie tych pojemników, by uniknąć „niespodzianek” dla przechodniów. Warto jednak pamiętać, że już wtedy pojawiały się bardziej przemyślane rozwiązania – na przykład w Gdańsku istniał system latryn, które były regularnie opróżniane, a ludzie płacili za korzystanie z nich, co pokazuje, jak rosła świadomość dbania o higienę.
Później, zwłaszcza od czasów Elżbiety I, czyli w XVI wieku, zaczęły pojawiać się pierwsze toalety z możliwością spłukiwania wodą, choć prawdziwy przełom nastąpił dopiero wtedy, gdy zaczęto budować systemy kanalizacyjne. W renesansowych zamkach i pałacach, takich jak na Wawelu, powstawały już bardziej skomplikowane instalacje, które odprowadzały nieczystości do specjalnych dołów. Z czasem pomysł publicznych toalet zaczął się rozwijać, zwłaszcza w XIX wieku, gdy pojawiły się pierwsze miejskie szalety we francuskich i niemieckich miastach.
Cała ta historia pokazuje, jak bardzo zmieniało się podejście do codziennych potrzeb – od nieporządku i chaosu, aż po wygodę i dbałość o czystość, które dziś uważamy za oczywiste. Te różne etapy rozwoju wpływały nie tylko na komfort, ale przede wszystkim na zdrowie i jakość życia mieszkańców.