Wynajęty pokój w akademiku, stancja, albo pierwsza kawalerka. Przeniesienie się z rodzinnego domu do własnych czterech kątów to spore wydarzenie. Zwykle towarzyszy mu spora ekscytacja, a następnie przerażenie… nowymi obowiązkami. Jak utrzymać czystość w mieszkaniu. Własne mieszkanie to nie tylko wolność i możliwość twórczego urządzenia wnętrz, ale i codzienna walka z kurzem, zabrudzeniami, a także nadwyżką przedmiotów.
Właściciele niewielkiego metrażu wiedzą to jak nikt inny – im mniejsza powierzchnia, tym bardziej przytłaczający efekt bałaganu. Tym bardziej, będąc dumnym posiadaczem (lub najemcą) małego mieszkania, powinniśmy podejść do tematu porządków ze szczególną uwagą – bo choć osób uwielbiających porządek jest niewiele, to każdy z nas może nie tylko tolerować codzienne obowiązki, a nawet polubić.
Kluczem do posiadania czystego mieszkania jest nie tyle porządek, ile umiejętność utrzymania go. Jeśli nie zaniedbujemy kwestii cyklicznego sprzątania, wówczas ogromne, generalne porządki nie będą zwyczajnie konieczne. Jak utrzymać czystość w mieszkaniu? W czystości, tak jak w życiu, dobrze jest kierować się zasadą 5 minut. Jeśli zauważysz, że trzeba coś zrobić i czynność ta zajmie ci maksymalnie 5 minut. Zrób to teraz.
Zasada ta dotyczy między innymi brudnych naczyń pozostawionych w zlewie, rozrzuconych ubrań, czy wszystkich innych widocznych oznak bałaganu. Dlaczego jest to takie ważne? Przede wszystkim dlatego, że nieporządek lubi kumulować się w błyskawicznym tempie i zanim się obejrzymy, jest już za późno na szybkie, rutynowe porządki. Z drugiej strony, w małym mieszkaniu wizualny bałagan odczuwalny jest znacznie mocniej, przez co wprowadza nieprzyjemne wrażenie chaosu.
Co kraj to obyczaj, a co dom, to indywidualne metody sprzątania. Zazwyczaj mieszkanie będzie wymagało standardowego uporządkowania rzeczy, umycia brudnych naczyń, odkurzenia, starcia kurzy z półek i blatów oraz umycia podłogi. Rozpoczynając batalię, zacznijmy od wyższych partii. Zgromadzony na nich kurz i drobne nieczystości będą spadały na niższe półki lub podłogę.
Istnieje kilka szkół ścierania kurzy, rozpoczynając od wilgotnych ściereczek, po spreje do konkretnej powierzchni. Ekologicznym rozwiązaniem, które zostanie z nami najdłużej, jest używanie ściereczek z mikrofibry. Pozostałe specyfiki powinny być stosowane w zależności od powierzchni przeznaczenia. Innej pielęgnacji potrzebuje drewno, a innej płytki łazienkowe. Uniwersalnym przepisem na lśniące powierzchnie jest mieszanka oliwy i soku z cytryny – przetarte nią meble będą imponująco błyszczeć.
Niestety niekiedy w domu pojawiają się trudne do zwalczenia zabrudzenia, powstające w wyniku przeróżnych niespodzianek losu – rysa na drewnianym blacie, kreska namalowana markerem na lustrze albo plama powstała po farbie do włosów na łazienkowej ceramice. Jeśli potrzebujemy szybkiego sposobu na pozbycie się plamy, możemy skorzystać z dwóch uniwersalnych opcji. Połączenia sody oczyszczonej z sokiem z cytryny lub acetonu (czyli np. zmywacza do paznokci z tą substancją). Aceton z powodzeniem poradzi sobie z niemal każdą trudną plamą, pamiętajmy jednak by każdorazowo sprawdzić, czy możemy zastosować go na powierzchni, bez ryzyka jej uszkodzenia.
Porządek to przede wszystkim dobre nawyki. Dlatego warto zaplanować sobie, kiedy zajmiemy się poszczególnymi obowiązkami i pilnować przygotowanego harmonogramu. Czynności podzielmy na te, które dobrze jest realizować codziennie (jak umycie naczyń, odkurzenie, wyniesienie śmieci), raz w tygodniu i raz na miesiąc lub dłużej. Jeżeli ustalimy, że każdego wieczoru zmywamy brudne naczynia i sprzątamy zostawione na krzesłach ubrania, a co rano weźmiemy ze sobą worek i wyrzucimy go do kubła, znacznie prościej będzie utrzymać czystość.
Jeśli w domu mieszka więcej osób, możemy rozdzielić te obowiązki na wszystkich domowników. Dzięki temu raz na jakiś czas będziemy mogli zająć się większymi sprawami. Takimi, jak mycie okien, lodówki, czy wymiana pościeli, bez konieczności wcześniejszego porządkowania wszystkiego dookoła. W końcu porządek to nie tylko zło konieczne – solidne sprzątanie daje poczucie dobrze wykonanego zadania, którym możemy cieszyć się w domowym zaciszu.
Olga Owicka, Euroczystosc.pl
Inni również czytali:
9 Comments
Najważniejsza jest dobra organizacja i planowanie 🙂 warto też opracować grafik sprzątania i pamiętać o elementach takich jak np. tapicerka sofy. Czasem po jej wypraniu mebel wygląda całkowicie inaczej
haha idealne rozwiązanie, ja odpoczywam robot sprząta, zmywarka działa i jeszcze ktoś mi gotuje 🙂 chyba jednak przekonam się do tych robotów sprzątających. Roombe najbardziej polecacie?
najłatwiej to pilnować odkładania rzeczy na miejsce, puścić roombę, włączyć zmywarkę i cieszyć się spokojem 😉
zgadzam się w 100% moim zdaniem roomba i braava to super pomocnicy w domu, nawet jak ktoś ma małe mieszkanie i pozornie niedużo do sprzątania.
a jaki model kupić? nie mam dywanów, tylko panele, a tych modeli jest sporo. chciałabym sam do odkurzania, tak do 1500 zł?
w takim budżecie możesz poszukać e5 chociażby, jeden z całkiem nowych 🙂
wracam podziękować! Kupiłam nie e5 a i7 🙂
ale zazdroszczę takiego zestawu od irobota…
Totalnie tak! Ile mi obowiązków odeszło 🙂 Roomba jest niezawodna, dociera wszędzie, podłoga jest wręcz wypolerowana. Polecam zwłaszcza właścicielom kotów. Szczotek jeszcze nie wymieniałam, a mam ją już 7 miesięcy!!!!