Jak wykończyć i się nie wykończyć? Najczęściej zadawanym pytaniem do firmy remontowej jest „Ile kosztuje wykończenie za metr?”… tak mniej więcej. Firmy prześcigają się w określaniu ceny remontu czy wykończenia za metr. Właśnie w ten sposób już od samego początku jesteś wprowadzany w BŁĄD. Tak, w błąd. Dla czego? A to dla tego, że nie ma czegoś takiego jak cena za metr przy całościowym remoncie czy wykończenia domu. Szczególnie bez zagłębienia się w szczegóły. Cena za metr jest wynikiem wyboru wszystkich elementów wykończenia.
Doświadczenie – nazwa jaką nadajemy naszym błędom.
Experience is the name that everyone gives to his mistakes. (ang.)Oscar Wilde
Istnieje kilka metod rozpoczęcia prac nad nowym wnętrzem domu czy mieszkania.
Mam mieszkanie czy dom w stanie deweloperskim i szukam projektanta wnętrz. Część osób mając mieszkanie czy dom do wykończenia, rozpoczyna swoją przygodę z urządzaniem wnętrz od biegania po sklepach z flizami, drzwiami, podłogami i stronach z inspiracjami. Jako standard w obecnych czasach, rozpoczyna współpracę z architektem wnętrz.
Nie chcę uogólniać, lecz w zdecydowanie w większości przypadków, przy pierwszej rozmowie klienta i architekta wnętrz pada pytanie „Jaki Pan/Pani/Państwo mają budżet?” I prawidłowo. Jest to bardzo istotne pytanie, każdy przyzna.
Jak wykończyć i się nie wykończyć? Zobaczmy jak każda ze stron rozumie to pytanie. Na potrzeby danej sytuacji przyjmijmy kwotę 100.000,00 zł (sto tysięcy złotych)
Świetnie, 100 tysięcy złotych na materiały. Na pewno Klient w zanadrzu ma dodatkowo około 20% więcej budżetu. Każdy tak zakłada przecież. I przystępuje do pracy nad projektem (koszt kilku(nastu) tysięcy złotych w zależności od metrażu domu czy mieszkania.
Mam kwotę 100 tysięcy złotych na całość: ekipę remontowo-wykończeniową, materiały, sprzęty, projekt wnętrza.
Po kilku tygodniach powstaje projekt wnętrza. Nasze wymarzone wnętrza. Zakochałem się w projekcie. Z każdym dniem co raz wyraźniej widzę oczyma wyobraźni jak wchodzę do mojego wymarzonego domu, odkładam zakupy…. gotuje kolację w mojej wymarzonej kuchni… Łazienka jak z mojego snu…
Projekt wnętrz zakończony. Tak, to jest to. Teraz tylko trzeba go zrealizować. Część architektów przygotowuje kosztorys wraz z linkami do produktów. Widzisz zestawienie. Już na tym etapie często Twój założony budżet jest przekroczony na samych materiałach wg założeń architekta wnętrz – 100 tysięcy na materiały.
Wysyłasz projekt wnętrz do firm remontowo-wykończeniowych i tutaj: albo słyszysz od razu cenę za metr. I warto w tym miejscu zaznaczyć, iż otrzymujesz samą kwotę robocizny bez uwzględnienia materiałów brudnych, bez przeróbek i innych elementów, które znacząco wpływają na budżet końcowy.
Można było by się tutaj dalej rozpisywać…. Efekt:
Zaczynasz zmieniać projekt, zamieniać materiały, rezygnować z okładzin ściennych czy sufitów podwieszanych. Czy nadal jest to Twój wymarzony projekt wnętrz? NIE. Okazuje się, że całość wnętrz trzeba przeprojektować. Każda decyzja w projekcie, każda zmiana pociąga za sobą kolejną zmianę.
Druga grupa osób mając mieszkanie czy dom do wykończenia, rozpoczyna swoją przygodę z urządzaniem wnętrz od razu od poszukiwania firmy remontowej. Wysyła zapytania pytając „Ile to będzie kosztować” mniej więcej. To MNIEJ czy WIĘCEJ?
Część osób już w zapytaniu wylicza metry kwadratowe położenia płytek, malowania i położenia podłogi.
Ta grupa klientów zasłużyła na tym blogu na oddzielne wpisy, i nadal mogę opisywać mnóstwo przypadków i historii z życia wziętych. Zawsze jednak szanuje i podziwiam tych, co sami podejmują wyzwanie nadzoru prac remontowych. Dość często bez projektu wnętrz. Przecież nie wiem jakie płytki mi się spodobają w sklepie….
Jak wykończyć i się nie wykończyć? Najlepszym rozwiązaniem jest ustalić pełny budżet wykończenia domu czy mieszkania zanim kupimy dom. W ten sposób, przy ograniczonym budżecie, a w szczególności zakupu na kredyt, jest gwarancja, że zakupiony dom w stanie deweloperskim czy mieszkanie wykończymy pod klucz i będziemy mogli w nim komfortowo zamieszkać.
Zanim przystąpisz do projektowania wnętrz, określ całościowy budżet wykończenia domu czy mieszkania konieczny do wprowadzenia się.
Ale skąd mam bez projektu wiedzieć, jaki kolor płytek zastosuję w łazience albo jaka będzie kanapa w salonie? Ja również tego nie wiem bez projektu. Jednak czy nam się to podoba czy nie, każdy nasz wybór, to wybór statystyczny. I dzięki przelicznikom statystycznym można w ten sposób określić w granicy błędu 1% ile kosztuje wykończenie domu oraz ile kosztuje wykończenie mieszkania.
Pełny budżet wykończenia domu czy mieszkania to nic innego jak Plan Finansowy wykończenia wnętrz. Określa on w kilku wariantach ile będzie kosztować wykończenie wraz ze wszystkimi koniecznymi pracami i materiałami pod klucz. Mając taki Plan Finansowy w ręku pod czas faktycznych zakupów materiałów jak i również podczas projektowania wnętrz:
Czy możliwe jest dokładne określenie kosztów wykończenia bez projektu? TAK. Każdy wybór materiałów wykończeniowych pociąga za sobą kolejny. Można te grupy materiałów posortować i pogrupować. Opracowaliśmy nasz własny autorski system obliczeń, który daje różnicę błędu 1% pomiędzy budżetem zakładanym a kosztorysem powykonawczym. Podsumowując, zamów Swój Plan Finansowy i bądź świadom przyszłych wydatków na wykończenie zanim rozpoczniesz projekt wnętrz oraz jego realizacje.
Inni również czytali: